Pejsbuk
Gdy podpadniesz komukolwiek tak, że chce ciebie zbanować na swoim forum, musisz się liczyć z pejsbukowym parciem na pozbawianie prywatności, albo ze zwykłym banowaniem. Na szczęście zakładanie nowego konta nie jest jakimś większym problemem i ostatecznie jedyne, co trwa dłużej to odzyskiwani kontaktów. O starych postach możesz zapomnieć, ale twoje stałe kontakty raczej mają gdzieś, czy podajesz swoje pełne namiary, czy nie. Wytarczy, że czymś się wyróżnisz z tłumu lemingów i każdy twój znajomy wie, że to ty i raczej nie potrzebuje więcej potwierdzeń. Brak przeszłości na pejsbuku ma też i swoje dobre strony: nie masz śmietnika i głupich wspominek, że coś tam zrobiłeś ileśtam lat temu. Jedyne, czego można żałować w takich przypadkach, to ustawienia i zapisane strony.
Wracając jednak do prywatności. żyd Zukerberg chce ograbić wszystkich intrnautów z ich prywatności, żeby lepiej sprzedać swoje syfne reklamy. Na szczęście wystarczy przestrzegać kilka podstawowych zasad, żeby nie dać się inwigilować:
- Nie daj sobie wmówić, że musisz koniecznie podawać swoje imię i nazwisko - czy oni nie słyszeli o nickach?
- Gdy juz próbują ciebie zmusić, do potwierdzenia danych, nadal ich nie podawaj. Bo co ci zrobią?
- Nie wysyłej skanu swojego dowodu paszportu itd. tylko dlatego, że to portal społecznościowy. to nie bank, a polityka prywatności na styku USA/reszta planety
- Nigdy nie podawaj swojego numeru komórki/telefonu - spam murowany a i pożytek z tego niewielki, chyba że jesteś głupią blondynką, co nie potrafi zapamietać swego hasła. W przypadku przejcia konta i tak go nie odzyskasz, a ewentualny cyberprzestępca będzie znał twój numer. Gdy z jakiego powodu stracisz numer jego zmiana pewnie będzie nierealna, tak samo jak jst nierealna zmiana imienia, gdy z jaiiegoś powodu wpiszesz niewłaściwe.
- Nie marnuj czasu na chwalenie się, na jakiej uczelni studiujejsz. To czy skończyłeś MIT czy politechnikę na Zadupiu Dolnym może się przydać tylko podczas rekrutacji do pracy, ale kto poważny/normalny używa pejsbuka do rekturacji? Od tego jest LinkedIn.
- Nie używaj swojego głównego konta do trollowania, zwłaszcza społeczności żydowskich. Stracisz albo czas, albo prywatność, albo konto.
- Gdy już Pejsbuk chce ciebie przeczołgać przez czeckpoint z dokementem tożsamości, nie marnuj czasu i zakładaj nowe konto. I tak nie oszukasz manualnej weryfikacji, a szykowanie obrazka do wrzucania i tak nic nie da, chyba że naprawdę chcesz dodać swój dowód lub paszport.
- Gdy już musisz założyć kolejne konto na pejsbuku użyj nowego adresu e-mail, żeby nie było podejrzeń, że jednak to możesz być ty. Używanie starego konta daje pewność adminom, że mogą ciebie banować z powodu olewania ich zasad. Chyba nie masz zamiaru tłumaczyć się że nie jesteś wielbłądem, prawda?
Pages: 1· 2